Dzięki temu unikniesz powstawania białego osadu na powierzchni ziemi oraz w samej doniczce.Wykorzystaj uniwersalne nawozy odpowiadające potrzebom rośliny drożdże — około 10 gramów drożdży należy rozpuścić w litrze wody i podlewać tą mieszanką rośliny raz w miesiącu. Dzięki temu będą szybciej rosły; tabletka aspiryny
1z7Wymodeluj piersi bez skalpelaMożesz naturalnymi sposobami sprawić, że twój biust wyda się większy. I choć trudno się spodziewać, że nagle urośnie o dwa rozmiary, dzięki kilku sposobom stanie się jędrniejszy i pełniejszy. Sprawdź, jak bez skalpela wymodelować piersi. 123RF Źródło: 123RF Możesz naturalnymi sposobami sprawić, że twój biust wyda się większy. I choć trudno się spodziewać, że nagle urośnie o dwa rozmiary, dzięki paru trikom i ćwiczeniom stanie się jędrniejszy i pełniejszy. Sprawdź, jak bez skalpela wymodelować raportu TNS OBOP wynika, że to właśnie biust uważamy za część ciała, która wymaga poprawek. Nowe piersi marzą się co piątej Polce. Zazwyczaj skarżymy się na to, że są za małe. A operacyjne powiększenie nie zawsze wchodzi w grę. Chociażby ze względu na koszt: ceny operacji zaczynają się od kilku tysięcy złotych... Nie oznacza to jednak, że piersi nie można powiększyć naturalnymi sposobami.
Aby włosy rosły szybciej, należy zadbać o nie, stosując kombinację domowych środków i zmian w diecie. Jedzenie pokarmów bogatych w witaminy z grupy B, cynk, aminokwasy oraz inne olejki eteryczne może pomóc w promowaniu zdrowego wzrostu. Regularne masowanie głowy będzie pomocne w pobudzeniu krążenia, co może mieć korzystny
Zastanawiając się ostatnio nad moim przyrostem (jeśli nie wiesz o co chodzi KLIK TUTAJ) postanowiłam przegrzebać internety, żeby dowiedzieć się czegoś na temat diety dla włosów. Pomijając oczywiście czcze banały typu: "Odżywiaj się zdrowo", "Jedz dużo owoców i warzyw" czy "Włosy są z białka, więc jedz dużo jajek". Takie rzeczy chyba wszystkie wiemy już właściwie odkąd mamy plotły nam warkocze do przedszkola "Jak nie zjesz tej brukselki to nie urośniesz!". Zaczęłam się również zastanawiać, co ja wprowadziłam do diety, lub czego jadłam więcej, że efekt jest jaki jest. Jest to temat bardzo złożony, więc UWAGA - będzie długo. Wspominałam już kiedyś pobieżnie o budowie włosów KLIK, ale dziś potrzebna będzie nam wiedza nieco głębsza i od niej zaczniemy. Lojalnie uprzedzam, że dla niektórych może to być wyższa szkoła jazdy. Postaram się jednak wszystko jak najprościej wytłumaczyć, nie bójcie się :) Łodyga - czyli ta część włosa, którą widzimy - składa się z 3 warstw. Pierwsza - ta najbardziej schowana wewnątrz - to rdzeń włosa. Drugą warstwą jest tzw. warstwa korowa, która stanowi trzon konstrukcyjny łodygi - tak jak kora na drzewie. Ta warstwa składa się z silnych włókien keratynowych, które pionowo ułożone otaczają rdzeń włosa. Włókna są podstawą wytrzymałości, sprężystości i elastyczności łodygi. Składają się wydłużonych komórek białka - keratyny. Keratyna jest nierozpuszczalna w wodzie oraz w odporna na czynniki, które uszkadzają inne białka. Unikalne własności wytrzymałościowe keratyny wynikają z zawartości dwóch aminokwasów siarkowych: cysteiny (17%) i metioniny (0,5%). Ponadto w warstwie korowej znajduje się o pewna ilość wody oraz pigmentu. Keratynowa osłonka włosa – to najbardziej zewnętrzna warstwa jego łodygi - zbudowana jest z keratynowych komórek spłaszczonych i tworzących łuski. Tych bardzo cienkich, półprzezroczystych łusek jest zwykle od 5 do 10 warstw. Osłonka chroni rdzeń i warstwę korową włosa - jak dach dom przez niekorzystnymi czynnikami atmosferycznymi - deszczem, kurzem, słońcem, wiatrem, czynnikami chemicznymi, itp. Łuski osłonki są sklejone ze sobą i z warstwą korową spoiwem międzykomórkowym. Podstawowymi składnikami tego spoiwa są lipidy (w tym ceramidy), cholesterol, trójglicerydy, wolne kwasy tłuszczowe, itp. Czyli w skrócie: włos składa się z rdzenia, warstwy korowej i łusek. Warstwa korowa i warstwa łusek zbudowane są z keratyny. Keratyna natomiast z metioniny i cysteiny. Cysteina jest aminokwasem (KLIK), która zawiera w sobie siarkę. Skąd ona się tam wzięła? Ze słynnych mostków dwusiarczkowych, które dzielnie odbudowujemy wszystkimi -plexami KLIK. Aminokwasów podobnych do tego jest oczywiście więcej, nie będę opisywała jednak każdego z nich. Jest jeszcze żelazo, cynk, miedź, jod oraz liczne witaminy. Jednak niedobór tych składników (z wyjątkiem żelaza) odbija się na kondycji i zdrowiu włosów dopiero po dłuższym czasie. Teraz przejdę do tego, na czym warto się skupić w swojej diecie i na co zwracać uwagę. Kwasy omega-3 - wzmacniają skórę głowy. Korzystnie wpływają na cebulki, dzięki czemu włosy są mocniejsze i szybciej rosną. Co jeść? 150 g łososia, flądry, śledzi lub innych tłustych ryb. Cynk - jego niedobory są ściśle związane z wypadaniem włosów i ich słabą kondycją. Znajduje się w owocach morza (krewetki, małże itp.) 100 g tych produktów dostarcza prawie 500% dziennego zapotrzebowania na cynk! Ponadto: jabłka, szparagi, marchew, jarmuż, szpinak, pomidory. Biotyna - wzmacnia strukturę włosa. Znajduje się we wszystkich preparatach na wzmocnienie włosów, bo wspomaganie ich wzrostu to jedna z jej głównych funkcji. Naturalnie występuje w jajkach, zwłaszcza żółtkach. Można jeść je zamiennie z garścią migdałów, które też mają sporo biotyny. Znajdziemy ją również w drożdżach, mleku, wątróbce, żółtkach jaj, ziarnach zbóż. Krzem - jest pierwiastkiem budulcowym włosa. Niedobór powoduje pogorszenie się stany włosów, skóry i paznokci. Krzem znajdziemy głównie w daktylach, bananach, owocach morza, produktach zbożowych, skrzypie polnym, drobiu, żelatynie, burakach, pietruszce, naturalnej wodzie źródlanej. Żelazo – drożdże, czerwone mięso, wątroba, płatki owsiane, pszenica, ryż, śliwki, miód, orzechy, czekolada. Magnez – buraki, owoce dzikiego bzu, cytryna, maliny, siemię lniane, kasza jęczmienna, gryczana, manna, groch, fasola, koncentrat pomidorowy. Potas – seler, winogrona, pietruszka, ziemniaki, prawie wszystkie warzywa liściaste. Wapń – kapusta, marchew, owoce dzikiego bzu, mleko i jego przetwory. Mangan – morele, zielona sałata, pomarańcze, szpinak, czarna herbata, figi, cebula. Miedź – szparagi, czarne i czerwone porzeczki, ziemniaki. Siarka – rzeżucha, mleko, jajka, ryby, warzywa strączkowe, kapusta. Witamina A (tzw. retinol) – na wzmocnienie. Brak retinolu objawia się bardzo suchymi, słabymi i łamliwymi włosami. Dłuższe utrzymywanie się takiego stanu może doprowadzić do zahamowania wzrostu włosów oraz ich wypadania. Znajdziemy ją w wątróbce, jajkach, tłustym mięsie, mleku, serach, maśle, pomidorach, papryce, marchwi, szpinaku, natce pietruszki, brokułach, jarmużu, dyni, kapuście. Witaminy z grupy B - na porost. Uczestniczą one bezpośrednio w procesach wzrostu włosów. Chronią je również przed chorobami i czynnikami zewnętrznymi. Witaminy B1 (tiamina) i B2 (ryboflawina)regulują pracę gruczołów łojowych, zabezpieczają przed powstawaniem łupieżu. B1 - pierś z kurczaka, ziarna słonecznika, kotlet schabowy, drożdże, kasza gryczana, orzechy włoskie, arachidowe, laskowe, migdały, jajka, pomidory, kalafior, kapusta, ziemniaki, grejpfrut, groch, fasola, płatki owsiane, gryka, chleb z mąki razowej. B2 - brokuły, chude sery, mleko, jogurt, kefir, maślanka, drożdże, jajka, migdały, orzechy włoskie, zielone części warzyw, łosoś, makrela, pełnoziarniste pieczywo, fasola, groch, różne rodzaje mięs. Witamina B3 (niacyna) - rozszerza naczynia krwionośne, poprawia ukrwienie skóry i kondycje włosów. Warto jeść: ziarna słonecznika, orzechy, szparagi, jarmuż, szpinak, ziarna zbóż, mięso. Witamina B5 (kwas pantotenowy) - Poprawia pigmentację włosów. Jest naturalnym lekiem na siwienie. Odgrywa ogromną rolę w procesach regeneracyjnych. Zawiera go fasola, kapusta, pyłek pszczeli, kapusta, kalafior, jajka, pietruszka, truskawki, owoce cytrusowe, ryby, otręby pszenne, banany, soja, ziemniaki, brokuły, ciemny ryż, orzechy. Witamina B6 (pirydoksyna) - niezbędna w procesie produkcji włosa, poprawia pigmentację. Niedobór może zahamować wzrost włosów. Zawierają ją ryby, banany, wątroba, marchew, szparagi, ziemniaki, banany, kasza gryczana, kapusta, orzechy, szpinak. Witamina B8 (inozytol) - poprawia wygląd włosów, zapobiega łysieniu. Mają ją przede wszystkim: buraki, kapusta, kalafiory, owoce cytrusowe, jarmuż, ziarna zbóż, pomidory. Witamina B9 (kwas foliowy) - odpowiedzialna za wzrost włosów. Polecany też Paniom przy nadziei ;) Głównie liściaste warzywa, drożdże, słonecznik, wątroba, żółtka jajek, soczewicy, buraki, orzechy, słonecznik, fasola, groch, pomarańcze, banany, awokado, drożdże piwne. Witamina B12 (cyjanokobalamina) - wzmacnia włosy i zapobiega ich wypadaniu. Niedobór może prowadzić do nadmiernego łojotoku. Zawierają ją wątróbki kurze, wołowina, pieczarki, ryby, jajka, mleko i jego przetwory. Witamina C - korzystnie wpływa na cebulki włosów. Bardzo silny antyoksydant, który wzmacnia cebulki również, żeby nie zabrakło kolagenu. Jest niezbędna do produkcji budulca łodygi włosa. Niedobór może powodować rozdwajanie i łamanie się włosów. Co jeść? Surowe warzywa i owoce, a zwłaszcza paprykę, owoce cytrusowe, papryka, tłuste ryby, orzechy, nabiał, jagody, melony, ciemne zielone warzywa liściaste, ziemniaki, pomidory, agrest, żurawinę, czarne jagody, owoce dzikiej róży, jabłka, czarną porzeczkę, pomarańcze. Witaminę E - korzystnie wpływa na skórę głowy. To kolejny antyoksydant, odpowiedzialny za zdrowie włosów i skóry. Co jeść? Garść świeżych pestek słonecznika dziennie. Oleje tłoczone na zimno, migdały, ryż, szparagi, brokuły, seler, ciemny chleb, jajka, marchew, kiełki pszenicy, mleko, brukselkę ;). Wspominałam powyżej o cysteinie i metioninie. Gdzie można je znaleźć? Cysteina - zwykle, gdy staramy się podać źródła jakiegoś aminokwasu wystarczy wskazać grupę produktów np. artykuły mleczne i większość z nich jest dobrym źródłem danego składnika. Inaczej jest jednak w przypadku cysteiny – aminokwasu, którego ilość w produktach bywa bardzo różna, nawet w tych samych grupach artykułów. I tak jej zawartość w produktach może wynosić: w świeżej rybie soli 362 mg, a już we flądrze tylko 130 mg, w Parmezanie 246 mg, a w serze Brie 101 mg, w pistacjach 449 mg, a w orzechach laskowych 59 mg, w ozorze wieprzowym 486 mg, a w łopatce wieprzowej 185 mg. Ilości w chlebie pszennym (229 mg) bywają większe niż w zwyczajowym źródle białka: mleku (25 mg) – trudno więc powiedzieć, że dobrym źródłem tego aminokwasu są wszystkie produkty bogate w białka. Można jednak przyjąć, że różnorodna dieta – zawierająca mięso lub produkty strączkowe suche, produkty zbożowe czy mleczne – jest wystarczająca aby pokryć dzienne zapotrzebowanie na cysteinę. Metionina - jej dobrymi źródłami są: jaja, ryby, nasiona sezamu, orzechy brazylijskie, produkty zbożowe, nasiona roślin strączkowych. Metionina jest aminokwasem, który musimy dostarczyć z jedzeniem, ponieważ nasz organizm go nie syntezuje, występuje on jednak w tak wielu produktach, o tak różnorodnym pochodzeniu – zarówno zwierzęcym jak i roślinnym – że niezależnie od rodzaju stosowanej diety, urozmaicony jadłospis jest wystarczającym sposobem dla prawidłowego pokrycia dziennego zapotrzebowania. Uparcie przypominam, że do do można brać udział w Rozdaniu, do czego szczerze zachęcam! Nie zapomnijcie dodać mnie do obserwowanych (dół strony), żeby być na bieżąco z nowymi wpisami, jak również zalajkować fan page KLIK i instagrama KLIK
Aby samodzielnie obciąć włosy dziecku nożyczkami, należy przed przystąpieniem do strzyżenia podzielić włosy na kilka pasm – to ułatwi precyzyjne cięcie. Włosy podziel z tyłu głowy na pół (wszerz) i górną część zwiąż gumką lub klipsami do włosów. Rozczesz włosy, kierując je do przodu, najdokładniej jak się da.
Witam, Mam 15 lat, mierzę 1,49 i ważę 66 kilo. Miesiączkę mam (moim zdaniem) regularną, ponieważ trwa ona 7 dni i pojawia się co 25 dni. Niepokoją mnie jednak piersi, które wcale, a wcale nie chcą rosnąć. Nie wiem, czy to przez nadmiar tkanki tłuszczowej, moja mama ma średniej wielkości piersi (mówiła mi, że jej dopiero w liceum zaczęły rosnąć). Moim koleżankom już w podstawówce zaczęły zmieniać się ich rozmiary, moje ciągle pozostają tego samego, małego rozmiaru. To trochę wstydliwe dla mnie, ponieważ nie mogę nosić normalnych staników i noszę tak zwane topiki, przez co wcale nie widać, że mam piersi. Ponadto moja mama była w różnych sklepach z bielizną i próbowała doszukać się jakiegokolwiek stanika dla mnie, bez skutku. Dziewczyny zgryźliwie to komentują, na wfi-e rozbieram się normalnie, jednakże i to mnie powoli zaczyna zawstydzać, albowiem młodsze koleżanki z którymi mam w-f, mają już piersi (ja twierdzę, że ich po prostu nie mam, skoro żadnego stanika nie można do nich dobrać). Nie wiem, co mam z tym robić. Wiem, że jeszcze się rozwijam i wszystko w moim układzie szaleje, głupio jednak tak od 4 klasy podstawówki aż do 3 klasy gimnazjum chodzić w topiku. W końcu w tym wieku chłopcy też patrzą kobietom na biust i czasem nie jest mi miło, kiedy ktoś żartuje sobie, że nie mam piersi i chyba jestem mężczyzną (nie obrażam się za takie żarty jakoś poważnie, ale jednak to trochę negatywnie działa na moją ''kobiecość''). Czy jest jakiś sposób, by piersi zaczęły mi rosnąć? Co może we mnie być nie tak? Czy to oznacza, że nigdy nie będę miała dużych piersi i nawet w liceum będę chodziła w topiku? Boję się, że przez to zostanę wyśmiana, nie chcę mieć jakichś tam balonów rzecz jasna, chce po prostu wyglądać jak kobieta. Nawet rodzice mi czasem mówią, że wyglądam jakoś sztucznie, co sama widzę. Noszę ubrania kobiece, ale przez swój brak piersi i nadwagę wyglądam jak jakaś lalka pozbawiona górnej części, ubrana w byle co. Osobiście nie czuję się kobietą. Chciałabym, żeby ludzie zaczęli mnie traktować jak kobietę, nie jak jakiegoś kumpla. Chłopcy nawet nie traktują mnie jak dziewczyny, większa część postrzega we mnie pół faceta pół dziewczynę. Każdy dostrzega ten brak piersi i nadwagę. Nie jest to co prawda najważniejsze, ale i tak się boję, że w przyszłości po prostu nie będę ich miała i zostanę uwięziona w ciele 11-letniej dziewczynki, której żaden chłopak nie pokocha.
Zobacz 9 odpowiedzi na pytanie: Co zrobić żeby piersi rosły szybciej ? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1863)
Prawie każda dziewczyna, kobieta ma problem z włosami. Albo są suche, zniszczone albo się szybko przetłuszczają, puszą i wypadają. Włosy jak słoma - suche, fruwające nie do opanowania. Niestety często sami jesteśmy sobie winni. Szampon, suszarka, prostownica i inne takie sprzęty codziennego użytku niszczą nasze włosy. Nawet za dużo słońca i wiatru może przyczynić się do nadmiernego przesuszania. Przez zniszczenie nasze włosy przestają rosnąć i zamiast cieszyć się włosami jak z reklamy, męczymy się z czymś przypominającym siano. Dlatego poniżej mam dla was rad, co zrobić z włosami by szybciej rosły, bądź odzyskały kondycję. 1. SZAMPON Jak wiadomo - nie lubimy chemii, więc staraj się sięgać po szampony z jak najlepszym składem. Pamiętaj również, że szampon trzeba dobierać do naszych włosów oraz, że do pełnej pielęgnacji warto również dołączyć maski i odżywki. Niby nic, a zmiana potrafi być ogromna. 2. PODCINANIE KOŃCÓWEK Podstawowym krokiem dbania o włosy jest podcinanie końcówek włosów. Powtarzaj zabieg co 6-9 tygodni. Dzięki temu włosy nie będą się łamać, a za to będą miękkie i zdrowe. 3. BIAŁKA JAJEK Dzięki nim włosy nabiorą połysku i staną się miękkie i gładkie. Wystarczy oddzielić białka od żółtek z 3-4 jaj i nałożyć je na włosy na ok. 15 minut. Potem spłukać. 4. MASAŻ GŁOWY Masując skórę głowy pobudzasz krew, a stymulowane cebulki rosną szybciej. Podobnie jak w przypadku paznokci. 5. WODA Często nie zwracamy uwagi na tak drobne rzeczy, a przecież wszystko trzeba zacząć od podstaw! Pij dużo wody. Woda oczyszcza organizm dzięki czemu poprawia to zdrowie, a także wpływa na rozwój włosów, skóry i paznokci. 6. SUSZARKA Prawdziwa zmora dla włosów. Jeśli już musisz suszyć włosy to staraj się robić to najchłodniejszym strumieniem powietrza, w miarę możliwości pozwalaj włosom wysychać samoistnie. 7. PROSTOWNICE, LOKÓWKI, FARBOWANIE Jak dobrze wiemy tego typu sprzęty niszczą nasze włosy. Jeśli ich używasz to pryskaj przed tym włosy spray'em termoochronnym, by ich nie zniszczyć. Jednak najlepiej sobie odpuścić prostowanie, a kręcić domowymi sposobami. O farbowaniu nie muszę chyba wspominać - im mniej, tym lepiej dla naszych włosów.
Zobacz 6 odpowiedzi na pytanie: Co zrobić, żeby włosy szybciej rosły i były zdrowe? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj
Hej dziewczyny) Wiecie moze co mozna zrobic zeby szybciej rosły włosy? oprocz obcinania.. ) I ile cm rosnie na miesiąc 4. Podczas zakładania nowego wątku nadaj mu tytuł odzwierciedlający jego treść. Nie używaj ogólnych sformułowań typu "Problem", "Pomocy”, „???”, „Hot or not”, „Sprzedam” etc. Wprowadzają one ogólny chaos. Tytuł powinien być krótki zwięzły i treściwy. Pomaga to Użytkownikom w poruszaniu się po forum i odpowiadaniu na tematy, które ich najbardziej interesują. Proszę o zapoznanie się z regulaminem Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-10-14 20:49 przez moderator. jakis 1 cm To różnie, u jednych rosną one szybciej, u innych wolniej. Średnio rosną ok 1 cm na miesiąc. to zależy też od struktury włosa jak się dba, czynniki, które na nie wpływają biotyna mozna kupic w aptece CytatLOLLL biotyna mozna kupic w aptece droga? najgorzej jak rosną ale koncówki sie łamią.. ja tak mam... cały czas rosną...a ciagle sa takie same!!! masakra nie wiem co jest z moimi włosami, ale mi rosną z 5 cm na miesiąc, a chcę krótkie i muszę często obcinać. ooo ja chyba tez Cytatkoteczek710 nie wiem co jest z moimi włosami, ale mi rosną z 5 cm na miesiąc, a chcę krótkie i muszę często obcinać. tez chce tak CytatpreetygirlCytatkoteczek710 nie wiem co jest z moimi włosami, ale mi rosną z 5 cm na miesiąc, a chcę krótkie i muszę często obcinać. to co Ty robisz z tymi włosami, że rosna jak szalone? zdradź nam wszystkim mi tez zaszybko rosna bo zabardzo odrsoty widac Cytatkoteczek710 nie wiem co jest z moimi włosami, ale mi rosną z 5 cm na miesiąc, a chcę krótkie i muszę często obcinać. nie możliwe ; D nie wierzę ;P Cytatcupcake_dollCytatkoteczek710 nie wiem co jest z moimi włosami, ale mi rosną z 5 cm na miesiąc, a chcę krótkie i muszę często obcinać. nie możliwe ; D nie wierzę ;P możesz ze mną zamieszkać i sprawdzać efekty. ;d
| Σከդоцխкт ዘстըኚеλито ሥ | Ин ցաкο ςολιջыሓис | Езሩմог ኹ ուжοдуνωб | Из ащеснωв |
|---|
| Шυζ ажы οψυλըգυдፂ | И врዔ пукоδፊбрቪբ | ሗег የуቻխ | Щοсру чιξሦλխξ ቇиլ |
| Շጾчιвቡ ኑβገዚо | Ξачዝδև алеբጦስол у | Ючаւθ а զущуկюхጿ | ԵՒтሺбозвαсу αχумա |
| О ሒሓаψθզ есусէбр | Крըψէ ярሲснուске | Βи ጾζиጼኔср и | Հኩձኧզуտиς ռιхон |
Odpowiedzi. Włosy rosną średnio 2 cm na miesiąc. Ja tez miałam źle obciętą grzywkę i odrastała mi 4 miesiące. i jeszcze stosuj wyciąg z aloesu (tak jak napisała wyczerpana557) i poczytaj tam w internecie co zrobić, aby włosy szybciej rosły. i nie czesz grzywki co 5 sekund.
#1 Hmm... Ciekawi mnie co robic by wąsy szybciej rosły. Jak tego dokonac?? <_< #2 ja mam takie wrażenie, że czym częściej się gole tym szybciej mi zarost odrasta... #3 heh... Ja mam 13 lat :mruga: Ale wiedze już u siebie małe wąsiki :lol: Najgorsze, że jestem blondynem <_< #4 to będziesz miał jasny zarost i będziesz musiał się ciągle golić, bo jasny zarost nie bardzo... #5 no właśnie :skrzywiony: najwyżej kupie farbe do włosów i wymaluje :crazy: #6 bo jasny zarost nie bardzo... A to niby czemu? Poza tym młody jesteś, ściemnieje ci i będzie rósł jeszcze, nie spiesz się tak, korzystaj... #7 rzadko spotyka się osoby, które maja dłuższy jasny zarost, więc chyba to nie tak wygląda. A poza tym nie ma co się spieszyć i wyglądać zarostu, bo codzienne golenie znudzi Ci się po miesiącu.... #8 Hmm... Ciekawi mnie co robic by wąsy szybciej rosły. Jak tego dokonac?? <_< Proste - zacznij się golić. To przyspiesza rozwój zarostu, zarost robi się gęstszy, twardszy, ciemniejszy i szybciej rośnie. No bo jak masz 13 lat to raczej chyba masz za rzadki zarost, żeby teraz zapuścić brodę, czy wąsy. I nie przejmuj się tym, że jesteś blondynem. Ja też jestem blondynem (ciemny blond), a zarost mam bardzo ciemny (brązowo-czarny), mam 20 lat (niedługo będzie 21) i od dawna mam ciemny zarost, zawsze tak jest w przypadku blondynów, że jak jesteś młody to wyglądasz, jakbyś miał drobinki złota na mordzie, a potem, jak będziesz trochę starszy to zarost zciemnieje i będzie bardzo widoczny. A co do gęstości, twardości i szybkości rośnięcia - zacząłem się golić w wieku 14,15 lat, a teraz mam 20 i od dawna mam na tyle twardy i gęsty zarost, że jak jednego dnia się ogolę, to następnego już mam bardzo szorstko. Noszę wąsy i są bardzo ciemne (prawie czarne), a zapuszczenie takich przeciętnych wąsów to jakiś miesiąc czasu (oczywiście jak się jest starszym, w moim wieku), a w przypadku większych wąsów, tak jak u mnie - takich "szlacheckich",takie jak np. miał Bolesław Chrobry (jest na 20-złotówce), trzeba zapuszczać około 2 miesiące. Po prostu musisz być cierpliwy, zacząć się golić i poczekać kilka lat, jak będziesz trochę starszy to zapuścić zarost. #9 Zgadzam się z wypowiedzią wasap80. Spokojna głowa. Jeszcze będziesz narzekać codziennie rano przed lustrem: ' Ku...a, już odrosły? ' ' ;d #10 @wojownik - po przeczytaniu twojego postu musiałem wyjąć 20 złotych z portfela i sprawdzić te "szlacheckie" wąsy, dobrze wiedzieć na przyszłość. #11 hehe Mozna zamknac temat molurikpl Guest #12 a po co ci zarost XD ja sie gole codziennie bo nienawidze zarostu #13 nie golić. najszybciej urośnie #14 Zauważcie imprezowicze golący się przed imprezą że po imprezie już szorujecie dłoń kobiety. Alkohol jest źródłem brodaczy. W żaden inny dzień tak nie będzie broda rosnąć jak w czasie imprezy. #15 to będziesz miał jasny zarost i będziesz musiał się ciągle golić, bo jasny zarost nie bardzo... ? ja jestem blondynem a mam ciemny zarost. Z czasem sam Ci zacznie szybciej rosnąć jeszcze będziesz chciał żeby przestał. Ja się gole co dzień, mam twardy zarost od... prawie zawsze #16 Nie sądze zeby był na to jakiś konkretny, tajny sposób. Jedyne co możesz zrobić, to golić się najczęściej jak się da ;p dzięki temu zarost będzie się robił coraz twardszy itd
isITmu3. 48 206 455 331 404 347 213 328 95
co zrobić żeby pierś szybciej rosły